Porady dla osób zadłużonych
W długi popada się z różnych powodów. Najczęstszym z nich jest niestety niewiedza i brak perspektywicznej wyobraźni. Osobom zadłużonym często wydaje się, że jednynym możliwym sposobem spłaty długów jest zaciągnięcie kolejnej pożyczki. Myśląc w ten sposób, popadają w coraz większe tarapaty. Wyjście z finansowego dołka nigdy nie jest łatwe, jeśli jednak stosujemy się do pewnych rad, możemy znacznie ten proces usprawnić.
Szukajmy pomocy prawnej
Posiadanie długów to nie tylko obciążenie materialne, ale także psychiczne. Zazwyczaj osoby zadłużonej nie stać na profesjonalną pomoc prawną, czasem też ukrywa zobowiązania przez rodziną. Te wszystkie czynniki sprawiają, że dłużnik czuje się pozostawiony sam sobie i stawia nieporadne kroki, które prowadzą do jeszcze większego zaostrzenia się problemów. Jakich sposobów chwytać się, żeby w końcu wyjść z długów? Według portalu www.lex.pl najgorsze, co może zrobić dłużnik, to ignorowanie spłat i udawanie, że ich nie ma. Mniej rozsądne jest chyba tylko zaciągnięcie tzw. „szybkiej” pożyczki tylko po to, by po cichu spłacić inną pożyczkę. Jeśli nie jesteśmy w stanie uregulować zobowiązań, powinniśmy niezwłocznie poinformować o tym podmiot, u którego jesteśmy zadłużeni. Doradca bankowy może pomóc nam zwiesić kredyt na jakiś czas albo rozłożyć dług na inne, mniejsze raty. Jeśli nie wiemy, gdzie szukać środków, możemy zgłosić się po pomoc do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Być może przysługują nam jakieś środki, które będziemy mogli przeznaczyć na życie, podczas gdy większą część naszej pensji zabiera kredyt. Udać można się także do Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej. Szukajmy też innych miejsc, gdzie możemy porozmawiać za darmo z prawnikiem. Porady prawne online oferuje wiele kancelarii czy firm zrzeszających prawników. Warto też poprosić o pomoc rodzinę czy znajomych, którzy mają wokół siebie doradców finansowych. Porady prawne za darmo oferują też różne instytucje unijne.
Kredyt konsolidacyjny i przedawnienie długu
Największym wrogiem dłużników jest niewiedza. Jeśli spłacamy zadłużenie, które z małej kwoty przez lata urosło do wielkiej, może się okazać, że nasz dług jest już przedawniony. Dług pochodzący z kredytu, pożyczki czy debetu na karcie kredytowej ulega przedawnieniu już po trzech latach od dnia, do którego mieliśmy obowiązek spłaty zadłużenia. Dla każdego typu długu czas przedawnienia jest inny i wynosi od dwóch do dziesięciu lat. Sami możemy zgłosić fakt przedawnienia do sądu, który może anulować nasz dług. Ponadto, jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do zasadności roszczeń finansowych, jakie się wobec nas wysuwa, możemy zgłosić sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Jeżeli natomiast mamy wiele długów, których spłata nastręcza nam problemów, istnieje możliwość scalenia ich w jeden kredyt konsolidacyjny, którego rata będzie znacznie niższa niż suma miesięcznych zobowiązań za poszczególne pożyczki.
Wrobieni w polislokaty
Wielu Polaków ciągle spłaca zadłużenia zaciągnięte po tym, jak stracili oszczędności zawiązując tzw. polislokaty. Jak się okazało, zamiast chronić dorobek klientów, ubezpieczyciele czy banki takie lokaty oferujące dopuszczały się nadużyć. Ludzie wrobieni w polislokaty nie zawsze wiedzą, że mogą domagać się odszkodowania za poniesione szkody. Chcąc rozwiązać niekorzystną polislokatę, na której uwięzione są nasze środki, możemy zgłosić się po porady do specjalnych firm prawniczych, specjalizujących się w tego typu sprawach. Pomogą one zorganizować prawne kroki, dzięki którym możliwe będzie rozwiązanie polislokaty. Jeśli w przeszłości zapłaciliśmy opłatę likwidacyjną za wycofanie się z niekorzystnej polislokaty, możemy też z powodzeniem starać się odzyskać poniesione koszty. Za każdym razem, kiedy czujemy się oszukani przez bank, ubezpieczyciela czy innych podmiot finansowy, możemy renegocjować warunki umowy, a jeśli to nie pomoże – pozwać nieuczciwą instytucję. Szanse powodzenia są naprawdę spore.
Porady dla dłużników
- nigdy nie ukrywajmy zadłużeń przed najbliższymi
- zawsze informujmy wierzyciela o kłopotach ze spłatą raty
- szukajmy miejsc, gdzie możemy uzyskać darmową pomoc prawną
- szukajmy dodatkowych form zarobku
- rozważmy kredyt konsolidacyjny
- starajmy się odroczyć nakazy spłaty
- nigdy nie bierzmy kredytu na spłatę pożyczki
- nie korzystajmy z tzw. chwilówek
- zgłośmy się o pomoc do MOPS-u
- sprawdźmy, czy możemy starać się o przedawnienie długu
- starajmy się o rekompensatę, jeśli podpisaliśmy niekorzystną umowę
Na koniec kilka słów:
Jeśli popadniemy w finansowe tarapaty, najlepsze, co możemy zrobić, to zachować zimną krew i działać. Jest wiele sposobów, na jakie możemy ułatwić sobie spłaty zadłużeń lub nawet ich uniknąć. Chowanie głowy w piasek może nam przysporzyć jeszcze większych problemów. Nie zatajajmy też informacji o problemach przed najbliższymi. Nawet, jeśli nie powiedzieliśmy prawdy od razu, warto w końcu postawić na szczerość. Kłamstwo ma krótkie nogi, może się więc okazać, że poza pieniędzmi stracimy coś znacznie bardziej ważnego.