Żyjemy w czasach, gdzie największy nacisk podczas eksploatacji maszyn kładzie się na bezpieczeństwo ich użytkowników. Często dostosowuje się stare maszyny do obecnych norm bezpieczeństwa poprzez montaż różnego rodzaju czujników i zabezpieczeń.

Jak działa krańcówka?

O ile mała maszyny raczej nie jest niebezpieczna, o tyle na przykład trzy metrowe nożyce gilotynowe mogą nawet zagrażać życiu operatora, jeśli ten nie będzie przestrzegł norm bezpieczeństwa. Jak wiadomo, normy to jedno, a praca to drugie, więc takie maszyny mają zainstalowane wyłączniki krańcowe, które wyłączają maszynę, gdy materiał obrabiany osiągnie punkt skrajny. Dzięki temu operator jest w pewnym sensie chroniony podczas przesuwania materiału po cięciu lub podczas korekty jego położenia względem noża. Wyłączniki krańcowe stosuje się także przy różnego rodzaju automatyce bramowej, gdyż to właśnie one odpowiadają za wyłączenie silnika po otwarciu skrzydła bramy. Warto zatem zadbać o ich dobry stan, bo zabrudzenia mogą zaburzyć ich prawidłową pracę. Może to być niebezpieczne, gdyż w skrajnych przypadkach doprowadzi to do spalenia silnika elektrycznego. Krańcówki to stosunkowo nie drogie czujniki, a potrafią w dużej mierze ułatwić nam życie. Warto postawić na produkty renomowanych producentów, by mieć spokój na długie lata. Oczywiście nie trzeba od razu wybierać tych z górnej półki, ale im tańsze, tym ich jakość jest na niższym poziomie.

Rozwój automatyki następuje w mgnieniu oka, więc krańcówki są stale udoskonalane. Zmniejszają się ich gabaryty, co pozwala je instalować tam, gdzie kilka lat temu było to niemożliwe. Ich wygląd również się poprawia, dzięki temu można pozostawić je na widoku, bo wyglądają bardzo estetycznie. Należy je jednak chronić przed uszkodzeniami mechanicznymi.